„Klasztor Dusz”
Klasztor obronny miasta Nowogrodziec nad Kwisą, objęty autorskim systemem społecznego zarządzania zabytkami Fundacji Twoje Dziedzictwo.
Więcej o społecznym zarządzaniu zabytkami dowiesz się tutaj 🙂
Niewiele osób na świecie jest w stanie samodzielnie udźwignąć ciężar ratowania zrujnowanego zabytku. Ale wspólnymi siłami, możemy tego dokonać! Już dziś weź w ręce swoje dziedzictwo i zdobądź tytuł na Klasztorze Dusz!
„Zawsze chciałam zrobić coś dla ratowania zabytków, tylko nie było jak”… – to bardzo częste słowa wśród osób wrażliwych na architektoniczne piękno.
Jak jednak działać, gdy konieczne nakłady przekraczają możliwości finansowe większości z nas?
– Razem! W ramach projektu Zostań Dziedzicem: Klasztor Dusz. 🙂
Nie dość, że w ten sposób uratujesz piękny kawałek dziedzictwa kulturowego, to jeszcze zdobędziesz klubowy tytuł szlachecki i przywileje w Klasztorze Dusz! Włącz się w akcję i spotkajmy się w gronie Dziedziczek i Dziedziców na wewnętrznym dziedzińcu podczas wspólnej biesiady!
Treść:
Aktualności dostępne tutaj
Cele zrealizowane:
- Wstępne oczyszczenie obiektu,
- Wykonanie skanu 3D budynku bramnego i południowo-wschodniej części zabudowy zewnętrznej,
- Odgruzowanie przejazdu bramnego,
- Odmurowanie wjazdu od ulicy Strzeleckiej, wykonanie bramy technicznej,
- Wzmocnienie, uzupełnienie, oczyszczenie, przemurowanie, odbudowa ścian i sklepień przejazdu bramnego,
- Odgruzowanie parteru budynku bramnego,
- Pozyskanie kilkuset oryginalnych cegieł i piaskowca z gruzowisk klasztoru,
- Wykonanie projektu budowlanego nadbudowy budynku bramnego,
- Uzgodnienia dotyczące odbudowy dachu nad budynkiem bramnym i pozwolenie na odbudowę,
- Odgruzowanie dwóch poziomów w południowo-wschodniej części zabudowy zewnętrznej,
- Wzmocnienie, uzupełnienie, oczyszczenie, przemurowanie, odbudowa ścian i sklepień dwóch poziomów w południowo-wschodniej części zabudowy zewnętrznej,
- Uzyskanie pozwolenia WUOZ na odbudowę dachu nad budynkiem bramnym.
Przed nami:
Cele długodystansowe:
Odbudowa i przywrócenie funkcji przynajmniej w 75% zabudowy.
Krótkodystansowe:
- Ogrodzenie całej zabudowy klasztornej,
- Usunięcie pozostałych śmieci,
- Usunięcie naściennej twórczości wandali,
- Organizacja przynajmniej trzech wydarzeń otwartych w 2025 roku,
- Przyłącza wod/kan i prąd,
- Odbudowa dachu nad budynkiem bramnym,
- Odbudowa pozostałych dachów,
- Zabezpieczenie wkładów własnych na projekty ministerialne i unijne.
Przyszła funkcja:
Klasztor Dusz. Jego historia rozpoczyna się w 1217 roku, gdy z zamku myśliwskiego stał się siedzibą zakonną. Choć jego obsada przeżyła dżumę bez jednej ofiary śmiertelnej, gdy w sąsiadującym mieście przeżyło jedynie sześć osób, choć został podniesiony po ogromnym pożarze w 1652, oraz po pożarze w 1766, do ruiny doprowadziła go druga połowa XX wieku. W jakiej formie powstanie z ruin?
Trudno jest dziś z całą pewnością wskazać docelową funkcję tak dużej inwestycji. W kolejnych latach odbudowy będzie konieczne zachowanie dużej elastyczności, by formuła działania odbudowanego Klasztoru Dusz korespondowała z oczekiwaniami przyszłych jego odbiorców. Niemniej planujemy nadać założeniu nowoczesną funkcję edukacyjno-kulturalną, stworzoną w poszanowaniu dla tkanki i bogatej historii zabytku. Docelowa działalność komercyjna będzie służyła jedynie bilansowaniu działania kompleksu. Niemniej w trakcie odbudowy każdy oddany do użytku fragment obiektu, będzie otrzymywał funkcję tymczasową, by klasztor mógł wrócić do pełnienia ważnej roli społecznej, będącej akceleratorem dla rozwoju założenia i miasta Nowogrodziec.
Dlaczego Klasztor Dusz?


Obronny klasztor z duszą – rys historyczny
Nasze małe Stare Miasto to teren po niegdysiejszym klasztorze obronnym zgromadzenia Marii Magdaleny od Pokuty (CSMM). Jego główny punkt architektoniczny zyskał współcześnie nazwę Klasztor Dusz. Dlaczego kompleks poklasztornych budynków jest w samym centrum miasta, kilka kroków od ratusza? Po prostu był tu przed ratuszem. 🙂
Powiadają, że małżonka księcia wrocławskiego – Henryka I Brodatego, święta Kościoła Katolickiego, Jadwiga Śląska w 1217 r. otrzymała od małżonka zameczek myśliwski położony nad Kwisą. Przeznaczyła go od razu na cele zakonne. To wokół klasztoru zaczęło rozkwitać osadnictwo. Dzięki temu już w 1233 Nowogrodziec zyskał prawa miejskie.
Klasztor ewoluował architektonicznie w miarę rozwoju miasta i zwiększającego się budżetu, jakim dysponowały mniszki.
Pierwotnym założeniem zakonnym było przyjmowanie i nawracanie publicznych grzesznic i pokutnic. Z czasem jednak zaczęto przyjmować do zakonu panny z wyższych kast społecznych – również córki okolicznej szlachty i arystokracji. Surowa reguła została złagodzona, a klasztor – przez kolejne zapisy i przywileje – zaczął się świetnie rozwijać. Kolejne wsie w okolicy drogą nadania stawały się własnością klasztoru: Kierżno, Brzeźnik, Nowa Wieś, a także spore łany ziemi w Milikowie, Nawojowie, Parzycach, a nawet w Bolesławcu. Z roku na rok dobra i nadania klasztorne były coraz większe. Spowodowało to znaczne powiększenie liczby przyjmowanych zakonnic.
W roku 1495 proboszcz Wawrzyniec Herzog (któremu formalnie klasztor podlegał) oraz ówczesna przeorysza zakonu Magdalena Haugwitz nabyli dla klasztoru miasto Nowogrodziec. W ten sposób klasztor magdalenek stał się właścicielem Nowogrodźca. Trwało to aż do sekularyzacji w 1810 roku i było układem obopólnie korzystnym. Już w 1500, dzięki zabiegom „Białych Panien” miasto zyskało bieżącą wodę z drewnianego rurociągu, prowadzącego od oddalonego o dwa kilometry źródła. To decyzje, które zapadły w klasztorze, odpowiadają za powstanie nowych, solidnych murów obronnych dla miasta, zaopatrzonych w nowe wieże. Sam klasztor również pozostawał przez całą swoją historię obiektem obronnym, w stylu zamkowym.
W 1527 r. dżuma pochłonęła niemal wszystkich mieszkańców Nowogrodźca. W otwartym mieście ocalało tylko sześć osób, ale jakimś sposobem zaraza ominęła obsadę klasztoru.
Mniej szczęścia przyniósł wielki pożar z 1652 r., kiedy to spłonęły doszczętnie niemal wszystkie zabudowania klasztorne. Oczywiście, wkrótce potem zostały one odbudowane, a z pomocą zakonnicom przyszedł sam cesarz Ferdynand III, przekazując na rzecz zgromadzenia 400 talarów.
Klasztor w Nowogrodźcu był wielokrotnie przebudowywany. Dzisiejszy układ budynków jest pozostałością po ostatniej poważnej przebudowie, która miała miejsce w 2 połowie XVIII wieku. Niewiele wiemy o dokładnym jej kształcie, z pewnością budynki klasztorne przybrały postać barokową. Niestety brakuje dokładniejszych materiałów ikonograficznych.
Po sekularyzacji zakonu w 1810 r. budynki klasztorne przeszły na własność państwa pruskiego, a częściowo miasta. W dawnym klasztorze umieszczono szereg urzędów państwowych, cele mniszek zamieniono najpierw na biura, a potem na izby dla uczniów. W 1897 roku miała miejsce gruntowna przebudowa wnętrz kompleksu, który został przystosowany na ewangelickie seminarium nauczycielskie. Wiadomo też, że część dawnego klasztoru była przez pewien czas użytkowana jako… browar. Co ciekawe, mimo likwidacji samego zgromadzenia zakonnego i licznych, późniejszych przeróbek, nie uległ zmianie zasadniczy plan budowli z czasów XVIII wieku. Był to nadal zwarty zespół architektoniczny z centralnym czworobocznym budynkiem głównym, posiadającym wewnętrzny dziedziniec i z dołączonym do niego dodatkowym skrzydłem, otaczającym go od zachodu.
Nowogrodziec stał się w lutym 1945 r. miejscem bardzo zaciętych walk między resztkami wojsk niemieckich, a nacierającymi Rosjanami. Już po zajęciu Nowogrodźca przez wojska sowieckie, miasto i klasztor zostały jeszcze dotkliwiej zniszczone i splądrowane przez armię czerwoną. Jak piszą w swojej książce M. Olczak i Z. Abramowicz, dochodziło do gwałtów i morderstw, rozstrzeliwano pozostałych w Nowogrodźcu cywilnych mieszkańców. Same zabudowania klasztorne zniosły jednak te wydarzenia dosyć dobrze. Poza wybitymi szybami i uszkodzonym przez pocisk artyleryjski jednym z dachów, obiekt był dobrze zachowany. Dopiero lata powojenne przyniosły całkowitą dewastację i grabież kompleksu.