2-3 V 2025 „Kobieca Energia”: Thinloth Korwin-Szymanowska

W dniach 2-3 maja 2025 zapraszamy do Świątyni Sztuki i Światła na wystawę zbiorową „Kobieca Energia”!

Artystką, bez której nie byłoby dziś Świątyni Sztuki i Światła, która od lat inspiruje setki osób z całego świata, zarówno poprzez swoją sztukę jak i poprzez swoje życie, jest Thinloth. Chcecie przeczytać kilka słów o źródłach jej twórczości?

Thinloth Korwin-Szymanowska | 1989

„Głównym medium artystycznym, jakim się posługuję, jest fotografia autoportretowa, pokazująca archetyp kobiet wolnych, przez niektórych nazywanych „czarownicami”. Kobiet tańczących z ogniem, biegnących z wilkami, słuchających wiatru, uśmiechających się do deszczu, rozumiejących i czujących cykliczność życia i śmierci. Kobiet zatapiających się w otaczającej Naturze, która jest moją główną życiową inspiracją, mającą niezwykle silny wpływ na każdy aspekt mego życia. Tak codziennego, jak i artystycznego”.

„Staram się pokazać elementy bycia kobietą w pięknej i dostojnej formie. Niezależnie czy jest to delikatność dziewczęcości, dzikość nieokiełznanej siły wolności, czy też zmysłowy płomień kobiecości. Prawie każda kobieta ma w sobie te wszystkie okruszki. Oczywiście są one różnie zbalansowane, czasem niektóre z nich są schowane głęboko, pogrzebane i zapomniane, ale one wciąż istnieją”.

„Gdy w krótkim okresie wydarzyło się w moim życiu wiele nieprzyjemności takich, jak otrucie pigułką gwałtu i wykorzystanie seksualne przez grupę znajomych mi osób; jak również zdrad innych osób, wydawało mi się, bliskich; czy też śmierci bliskich memu sercu istot; odkryłam farby akrylowe, które pozwoliły mi przelać na płótna znacznie więcej emocji, doświadczeń, czy myśli, kłębiących się w moim wnętrzu. Co maluję? Niektórzy mówią, że stwory z realiów fantasy, inni że koszmary. Osobiście maluję drobiazgi swojej rzeczywistości. Takiej, jaką widzę. Jaką czuję. Jakiej doświadczam na jawie i we śnie. A to, co odbiorca widzi w moich pracach, to już zupełnie inna bajka, o której uwielbiam rozmawiać przy swoich pracach”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *